Finanse i ekonomia w mediacjach

Ekonomiczny wymiar mediacji

Mediacja wpływa na wiele aspektów życia człowieka. Pośród skutków dotyczących relacji międzyludzkich, odpowiedzialności za własny los, poczucia podmiotowości, czy też solidarności społecznej, odnajdziemy również skutki natury ekonomicznej i finansowej. Aby móc je rozważyć, należy rzecz jasna przyjrzeć się mediacji z ekonomicznego punktu widzenia. Ekonomia i finanse mogą nam wiele powiedzieć na temat tego, dlaczego to właśnie mediacja staje się w większości przypadków najlepszym sposobem rozwiązania sporu.

Mediacja jako transakcja

A. Mucha proponuje spojrzenie na mediację jako proces, w którym jedna ze stron występuje jako kupująca roszczenie skierowane od drugiego podmiotu, któremu ono przysługuje. Propozycja ugody jest w tym ujęciu znaną z prawa umów ofertą. Spojrzenie to byłoby trudne do zaakceptowania z punktu widzenia mediacji w sprawach karnych, czy też nieletnich. Doskonale oddaje ono jednak istotę mediacji cywilnych o prawa majątkowe, w szczególności mediacji gospodarczych. Można opisać to na przykładzie prostej sytuacji gospodarczej.

Spółka A naruszyła warunki umowy ze Spółką B. Kara umowna za naruszenie wynosi 100 tys. zł. W wyniku mediacji wynegocjowana została kwota zapłaty o wartości 70 tys. zł. Można więc stwierdzić, że Spółka A kupiła od Spółki B przysługujące jej roszczenie w kwocie 100 tys. zł. Ceną za kupno tego roszczenia jest uzgodniona w ugodzie kwota 70 tys. zł.

Jako podstawowy warunek dojścia umowy (w tym przypadku ugody) do skutku A. Mucha wskazuje chęć zapłaty przez kupującego ceny przewyższającej wartość, którą gotowy jest zaakceptować za dane dobro sprzedający. Sprzedający nie zaakceptuje zapłaty, która będzie w jego przekonaniu zbyt niska. Przenosząc to na grunt rozwiązywania sporów, podmiot, któremu przysługuje roszczenie, nie skorzysta z możliwości zawarcia ugody w przypadku, gdy okaże się ona mniej atrakcyjna względem możliwości dochodzenia swoich roszczeń przed sądem.

Mediacja a finanse przedsiębiorstwa

Tak rozumiana mediacja może wpływać na sytuację finansową przedsiębiorstwa. Poza bezpośrednimi skutkami finansowymi mediacji, wynikającymi z redukcji kosztów postępowania w stosunku do postępowania sądowego, mediacja wpływa na finanse przedsiębiorstwa w sposób pośredni. Stosowanie tej metody rozwiązywania sporów może istotnie wpływać na finanse przedsiębiorstwa, pełniąc ważną rolę w zarządzaniu płynnością. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji przeterminowanych wierzytelności. Zgodnie z jedną z naczelnych zasad rachunkowości – zasadą memoriałową – koszty i przychody uważa się za poniesione oraz osiągnięte w okresie, którego dotyczą, a nie w momencie realizacji wydatku lub wpływu. Zasada ta znajduje swoje odzwierciedlenie w art. 6 ust. 1 Ustawy o rachunkowości, zgodnie z którym:

W księgach rachunkowych jednostki należy ująć wszystkie osiągnięte, przypadające na jej rzecz przychody i obciążające ją koszty związane z tymi przychodami dotyczące danego roku obrotowego, niezależnie od terminu ich zapłaty.

Znaczenie płynności w sporach gospodarczych

W związku z powyższym, to czy zobowiązanie jest uregulowane nie wpływa na osiągnięcie przychodu. Możliwa jest więc sytuacja, w której przedsiębiorstwo osiągnie księgowy zysk, a pomimo tego nie będzie mieć wystarczającej płynności, co może spowodować zagrożenie upadłością. Płynność należy rozumieć w tym kontekście w aspekcie majątkowo-kapitałowym oraz z perspektywy przepływów pieniężnych. W aspekcie majątkowo-kapitałowym płynność jest zdolnością przedsiębiorstwa do regulowania krótkoterminowych zobowiązań w wyznaczonym terminie. W aspekcie przepływów pieniężnych przedsiębiorstwo zachowuje płynność, jeżeli jego wydatki znajdują pokrycie w spodziewanych bieżących wpływach środków pieniężnych. Zachowanie płynności oznacza takie sterowanie przepływami pieniężnymi, aby wpływy były w stanie zrównoważyć wydatki.

Przykładowy spór gospodarczy

Aby uzmysłowić sobie jak ważną rolę może pełnić mediacja z perspektywy zarządzania finansami przedsiębiorstwa, warto rozważyć pewną hipotetyczną sytuację. Spółka X sprzedaje Spółce Y swoje produkty jednorazowo za kwotę 500 tys. zł. Mija termin płatności, nie skutkują monity i przedsądowe wezwania do zapłaty, które kieruje Spółka X wobec Spółki Y. Jednocześnie Spółka X musi zapłacić w kolejnych trzech miesiącach za usługi, które świadczy dla niej Spółka Z. Miesięczna kwota do zapłaty wynosi 100 tys. zł. Początkowo spółka X rozważa dwie możliwości:

  • sprzedaż należności do przedsiębiorstwa windykacyjnego, które ocenia, że będzie w stanie zapłacić Spółce X jednorazowo 60% wartości należności, co stanowi wartość 300 tys. zł. Rozwiązanie to zapewnia uzyskanie kwoty pozwalającej na spłatę zobowiązań wobec Spółki Z, bez pogorszenia płynności. Spółka traci jednak stosunkowo dużą część należnej jej kwoty;
  • skierowanie sprawy do sądu. Prawnik spółki ocenia szanse odzyskania pełnej kwoty w postępowaniu sądowym na 90%. Biorąc jednak pod uwagę możliwe terminy ocenia, że zakończenie sprawy może trwać około roku. Wartość oczekiwana, rozumiana jako iloczyn prawdopodobieństwa zdarzenia oraz jego wartości, wynosi w tej sytuacji 500 tys. zł * 90% = 450 tys. zł. Rozwiązanie to pozwala na otrzymanie stosunkowo dużej kwoty, jednakże w odległym terminie. Może to spowodować trudności w terminowym uregulowaniu swoich zobowiązań wobec Spółki Z, co w skrajnym przypadku może nawet doprowadzić do bankructwa Spółki X.

Możliwe rozwiązanie

Po przeprowadzeniu analizy potencjalnych możliwości działania, Spółka X decyduje się jednak na zaproponowanie Spółce Y mediacji. Spółka X dowiaduje się w ich wyniku, że problemy płatnicze Spółki Y są tylko przejściowe i nie wynikają ze złej woli kontrahenta. Spółka Y chciałaby kontynuować współpracę, która dotychczas układała się znakomicie. W związku z powyższym, zarząd Spółki X jest gotowy zdecydować się na rozwiązanie odciążające spółkę Y, lecz pozwalające jednocześnie na uzyskanie większej kwoty niż możliwa do uzyskania w wyniku sprzedaży należności windykatorowi. Jednocześnie warunkiem koniecznym jest uregulowanie zaległej kwoty w terminie pozwalającym Spółce X na spłatę własnych zobowiązań wobec Spółki Z.

W wyniku mediacji Spółka X postanawia umorzyć Spółce Y 20% zadłużenia (tj. 100 tys. zł). Spółka Y zobowiązuje się natomiast do natychmiastowej zapłaty 40% swojego zadłużenia wobec Spółki X (200 tys. zł). Kwota ta umożliwi Spółce X, terminowe uregulowanie zobowiązań wobec Spółki Z za dwa kolejne miesiące. Pozostaje jednak problem ostatniej zapłaty wobec Spółki Z. Dlatego też Spółki X i Y postanowiły w drodze mediacji, że zapłata kolejnych 20% (100 tys. zł), nastąpi w terminie kolejnych dwóch miesięcy. Umożliwi to Spółce X terminową zapłatę za ostatni miesiąc usługi świadczonej przez Spółkę Z. Spółka X zgodziła się, aby pozostałe 20% (100 tys. zł) pierwotnej kwoty zostało spłacone w terminie kolejnych 6 miesięcy, pod warunkiem stosownego zabezpieczenia wierzytelności.

Analiza rozwiązania mediacyjnego

To oczywiście tylko hipotetyczna sytuacja. Przedstawia ona jednak pewien model. Najpierw strony sporu biorą pod uwagę dostępne im możliwości, a następnie na ich podstawie wyznaczają swoje granice negocjacyjne, których nie zechcą przekroczyć podczas mediacji. Jeżeli ich oczekiwania co do najlepszej i najgorszej (z ich punktu widzenia) możliwości porozumienia są styczne przynajmniej w jednym punkcie, to istnieje szansa na osiągnięcie porozumienia.

Powyżej opisane porozumienie jest korzystne z finansowego punktu widzenia dla Spółki X, pomimo że gwarantuje niższą kwotę niż ta, która byłaby możliwa do uzyskania w postępowaniu sądowym. Korzyści osiąga także Spółka Y, zmniejszając swój dług i nie narażając się jednocześnie na dodatkowe koszty w postaci kosztów postępowania sądowego, do których pokrycia mogłaby być zmuszona. Nawet, gdyby zobowiązała się do pokrycia kosztów mediacji, będą one znacznie niższe niż koszty postępowania przed sądem.

Jednocześnie Spółka X odzyskuje swoje należności, choć nie w pełnej kwocie. Gdyby jednak nie rozłożyła Spółce Y płatności na raty, a także nie zmniejszyła jej długu, mogłoby się okazać, że Spółka Y nie będzie mieć środków na zapłatę. Dzięki mediacji, Spółka X odzyskuje sukcesywnie część należnych środków. W ten sposób Spółka X ratuje się przed popadnięciem w problemy płynnościowe. Obydwie strony wychodzą zwycięsko z mediacji. Zyskuje także niebędąca stroną mediacji Spółka Z, która ma szansę terminowo otrzymać od Spółki X środki za wykonane usługi. Ze względu na poufność mediacji może oczywiście nie dowiedzieć się o tym. Opisana powyżej sytuacja może różnić się znacznie od warunków rynkowych. Ukazuje ona jednak jaką rolę może pełnić mediacja w procesie zarządzania płynnością przedsiębiorstwa.

Podsumowanie – ekonomia i finanse w mediacjach

Podsumowując, że mediacja może być rozumiana w kategorii transakcji rynkowej, w której jedna ze stron kupuje od drugiej przysługujące jej roszczenie, za które ceną jest wartość wynikająca z ugody. Mediacja może w pozytywny sposób wpływać na ekonomiczne i finansowe aspekty działalności przedsiębiorstwa. Ten pozytywny wpływ może przejawiać się w bezpośredniej oszczędności kosztów prowadzonego postępowania, jak i mieć złożony charakter związany z zarządzaniem płynnością. Nie sposób przecenić także zaoszczędzonego czasu, który przedsiębiorstwo może przeznaczyć na działania generujące przychody, zamiast prowadzenia sądowych batalii. Obok ważkich problemów aksjologicznych, psychologicznych i socjologicznych, ekonomiczne korzyści mediacji stanowią istotny czynnik, który powinien zachęcać do tej metody rozwiązywania konfliktów.

Bibliografia:

Dzik B., Tyszka T., Problem racjonalności podmiotów ekonomicznych, w: Psychologia ekonomiczna, Tyszka T. (red.), Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2004.

Kotowska B., Uziębło A., Wyszkowska-Kaniewska O., Analiza finansowa w przedsiębiorstwie. Przykłady, Zadania i Rozwiązania, CeDeWu, Warszawa, 2016.

Mucha A., Czy obecna konstrukcja prawna mediacji jest efektywna ekonomicznie? O kosztach społecznych mediacji w ujęciu ekonomicznej analizy prawa, w: Mediacje w prawie, Czapska J., Szeląg-Dylewski M. (red.), Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków, 2014.

Rutkowski A., Zarządzanie finansami, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa, 2016.

Ustawa z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości, Dz.U. 1994 nr 121 poz. 591, t.j. Dz.U. 2019 poz. 351.

Obraz Nattanan Kanchanaprat z Pixabay

Kamil Marszycki

Współpracuje ze Stowarzyszeniem "Mediatorzy Polscy". Absolwent studiów podyplomowych Mediacja i inne metody alternatywnego rozwiązywania sporów na Uniwersytecie Jagiellońskim. Absolwent Finansów i rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie oraz Filozofii na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Kocha przyrodę, książki i muzykę. Pisze poezję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *