Pełnomocnicy w mediacji

Pełnomocnicy i sędziowie a mediacja

Przedstawiciele profesji prawniczych odgrywają szczególną rolę w szerzeniu idei mediowania. W dużej mierze to od nich zależy, czy uda się spopularyzować tę metodę rozwiązywania sporów wśród polskiego społeczeństwa. Pełnomocnicy w mediacji, jak i przed jej rozpoczęciem, mają olbrzymi wpływ na decyzje podejmowane przez zwaśnione strony. Rola sędziów również jest niebagatelna. Mimo iż świadomość wagi mediacji jest wśród przedstawicieli zawodów prawniczych coraz większa, w środowisku mediatorów wciąż zdarza się słyszeć o działaniach sędziów lub pełnomocników stron, które uderzają w proces mediowania lub mediację jako taką. Wiele problemów wynika wciąż z nieświadomości. Część z nich związana jest jednak z błędami, u podstaw których leżą problemy o charakterze nie natury merytorycznej, lecz etycznej. Na jakie problemy etyczne w kontekście mediacji mogą natknąć się pełnomocnicy stron oraz sędziowie? Jak powinni się zachować w sytuacji ich napotkania? Czego powinny oczekiwać od nich strony sporu?

Dylematy etyczne w mediacji z perspektywy pełnomocników stron sporu

Rozważania na temat etyki profesji prawniczych w kontekście mediacji rozpoczniemy od pełnomocników stron. Mogą oni występować zarówno w mediacjach ze skierowania sądu, jak i w mediacjach pozasądowych. Ich obecność zależna jest od woli stron. Pełnomocnicy pełnią ważną rolę w procesie mediacji. Doradzają stronom postępowania lub nawet występują w mediacji zamiast swoich klientów. Z tego powodu zrozumienie przez nich idei i celów mediacji może mieć olbrzymi wpływ na cały jej przebieg. Literatura przedmiotu wskazuje na pewne problemy związane z uczestnictwem prawników (jako pełnomocników) w mediacji.

Zrozumienie emocji stron przez ich pełnomocników

Jednym z nich jest nastawienie prawników na wygraną w sprawie. Strony postrzegane są jako przeciwnicy, z których jeden musi wygrać, a drugi przegrać. Ponadto prawnicy często mogą postrzegać spór w kategoriach ilościowych, a nie jakościowych, w związku z czym wartości niematerialne (np. szacunek) schodzą na dalszy plan. Pełnomocnicy niejednokrotnie nie doceniają roli emocji w konfliktach, co oceniane jest w doktrynie jako zasadniczy błąd w kontekście alternatywnych metod rozwiązywania sporów. Nie powinni być oni bowiem pozbawieni wrażliwości na emocje. Według E. Gmurzyńskiej prawnicy ze względu na brak przygotowania z zakresu psychologii, czują się niekomfortowo, gdy do głosu dochodzą emocje.

Skłania to do refleksji nad kompetencjami prawników w sprawach, w których łatwo o urażenie uczuć stron sporu, jak np. w mediacjach karnych lub rodzinnych. Pewne wątpliwości pojawiają się również w związku z mediacjami w sprawach gospodarczych. Jak wskazuje się w literaturze, niektórzy przedsiębiorcy mogą uważać prawników za przeszkodę powodującą sformalizowanie negocjacji oraz utrudniającą dojście do kreatywnych rozwiązań.Również w sporach gospodarczych występują silne emocje. W szczególności, gdy w grę wchodzi poczucie godności i renoma uczestników sporu. Potrzeba uzyskania przeprosin może mieć większe znaczenie niż wartość pieniężna. Dobry prawnik winien więc właściwie ocenić sytuację klienta, rozpatrując jego interesy oraz potrzeby prawne i pozaprawne.

Interes prawny i ekonomiczny nie jest bowiem wszystkim. Profesjonalny adwokat lub radca prawny powinien rozumieć, że mediacja służy czemuś więcej niż zapewnieniu korzyści polegającej na maksymalizacji otrzymywanych świadczeń i minimalizacji świadczeń, do których strona się zobowiązuje. Satysfakcja wynikająca z komfortu psychicznego lub przywrócenia utraconego wcześniej poczucia godności może mieć dla stron większą wartość niż wzrost wartości uzyskanej sumy pieniężnej o 5 lub 10 procent.

Honorarium pełnomocnika a mediacje

Nie bez znaczenia pozostaje honorarium pełnomocnika, który może obawiać się pogorszenia swojej sytuacji ekonomicznej w związku z zastosowaniem mediacji. Z uwagi na skrócony czas potrzebny do rozstrzygnięcia sporu poprzez mediację, wynagrodzenie oparte o czas pracy pełnomocnika zmniejsza się, w stosunku do długich postępowań sądowych. Ponadto pełnomocnicy mogą obawiać się, że strony uregulują swoje relacje w taki sposób, że w przyszłości nie będą potrzebować pomocy prawników do rozwiązania zaistniałych sporów. Wszak mediacja umożliwia nie tylko rozwiązanie obecnego sporu, ale również naprawienie relacji, celem skutecznego zapobieżenia innym sporom.

Pokusa skierowania sprawy na tory sądowe może być z perspektywy pełnomocnika dość silna, gdyż nierozstrzygnięte emocjonalnie sprawy pracownicze lub rodzinne mogą przysparzać w przyszłości powodów do kolejnych konfliktów, które rozwiązywane będą w długich postępowaniach sądowych.

E. Gmurzyńska wskazuje na obawy prawników o to, że klienci będą postrzegać informowanie ich o mediacjach jako przejaw słabości. Sugeruje ona, że w związku z nimi, przepisy dotyczące obowiązku informowania klientów o mediacji mogłyby okazać się pomocne. Zwraca ona również uwagę na fakt, że w przypadku niepoinformowania o mediacji, klient zaznajomiony z tą metodą rozwiązywania sporów może stracić zaufanie do prawnika, odnosząc wrażenie, że pominął on informację o mediacji ze względów finansowych.

Oczywiście prawnik, który myśli o długoterminowym budowaniu relacji z klientami, będzie kierował się dobrem klienta, wyjaśniając mu korzyści płynące z mediacji i różnice pomiędzy tą metodą rozwiązywania sporów a postępowaniem sądowym, do którego klient ma przecież konstytucyjne prawo. Decyzję pozostawi jednak klientowi, nie manipulując nim, lecz dając możliwość wyboru, po rzetelnym przedstawieniu wad i zalet wszystkich rozwiązań, które stoją przed klientem.

Kodeksy etyki prawniczej w kontekście mediacji

Jakie wzorce postępowania w tym zakresie przewidują kodeksy etyczne poszczególnych zawodów świadczących pomoc prawną?

Kodeks Etyki Adwokackiej a mediacje

Zgodnie z § 44 Kodeksu Etyki Adwokackiej:

Adwokat ma obowiązek dążyć do rozstrzygnięć pozwalających zaoszczędzić klientowi kosztów oraz doradzać ugodowe zakończenie sprawy, gdy jest to uzasadnione interesem klienta.

W Kodeksie Etyki Adwokackiej brak co prawda odwołania się wprost do mediacji, jednak mamy wyraźne wskazanie, że adwokat winien dla dobra klienta doradzać mu ugodowe zakończenie sprawy, gdy jest to uzasadnione interesem klienta. Jednym z najlepszych sposobów osiągnięcia ugody jest oczywiście mediacja, choć możliwe jest oczywiście zawarcie ugody bez pośrednictwa mediatora.

Ugoda zawarta przed mediatorem ma jednak niezaprzeczalne zalety, gdyż zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego ugoda zawarta przed mediatorem, po jej zatwierdzeniu przez sąd, ma moc prawną ugody zawartej przed sądem. Ugoda zawarta przed mediatorem, którą zatwierdzono przez nadanie jej klauzuli wykonalności, jest zaś tytułem wykonawczym, co ma niebagatelne znaczenie w kontekście egzekucji zobowiązań powstałych w wyniku zawarcia takiej ugody. Każdy adwokat powinien wziąć to pod uwagę, jeśli klient zdecyduj się na polubowne rozwiązanie sporu.

Kodeks Etyki Radcy Prawnego a mediacje

Nieaktualny już Kodeks Etyki Radcy Prawnego zawierał wzorzec postępowania w związku z mediacją. § 27 ust. 2 tegoż kodeksu stanowił, że:

Radca prawny w uzasadnionych przypadkach powinien poinformować o możliwości podjęcia próby ugodowej lub skierowania sprawy do mediacji, jeżeli odpowiada to interesowi klienta; radca prawny winien dołożyć wszelkich starań, aby pomóc stronom sporu w osiągnięciu porozumienia bez wszczynania postępowania sądowego lub innego o podobnym charakterze. Jeżeli zaś mimo wszystko do niego dojdzie, powinien zachęcać strony do ugodowego rozwiązania sporu – jeżeli jest to zgodne z interesem jego klienta.

Podobnego zapisu brak jest niestety w aktualnej wersji Kodeksu Etyki Radcy Prawnego. W art. 38 ust. 7 Kodeksu znajdziemy jedynie przepis, zgodnie z którym:

Negatywne nastawienie klienta do strony przeciwnej nie powinno mieć wpływu na postawę radcy prawnego, który powinien działać taktownie i bez uprzedzeń do strony przeciwnej, nie podejmując działań zmierzających do zaostrzenia konfliktu.

Radca prawny ma więc obowiązek nie dążyć do zaostrzenia konfliktu. Brakuje jednak zobowiązania do podjęcia prób jego rozwiązania w polubowny sposób, z wyjątkiem konfliktów pomiędzy samymi Radcami (co uregulowano w art. 55 i 56. radcowskiego Kodeksu).

Przytoczony wcześniej wzorzec postępowania zawarty w dawnym Kodeksie Etyki Radcy Prawnego jest już jedynie normą historyczną. Niemniej jednak wciąż powinien pełnić on wskazówkę co do postępowania w sytuacji konfliktu, który można rozwiązać bez potrzeby uciekania się do postępowania sądowego.

Pełnomocnicy stron w mediacjach – podsumowanie

Pełnomocnicy stron winni kierować się przede wszystkim interesem klientów, włączając w to sposoby rozwiązania sporów umożliwiające im minimalizację kosztów. Zarówno adwokat, jak i radca prawny wykonują zawód zaufania publicznego. W związku z powyższym ich klienci mogą oczekiwać od nich przedstawienia wszystkich potencjalnych możliwości rozwiązania danego problemu prawnego. Zatajenie informacji o potencjalnie tańszej i szybszej metodzie rozwiązywania sporów wydaje się nie do pogodzenia z zasadami etyki zawodów zaufania publicznego, nawet jeśli kodeksy etyczne tych zawodów nie odnoszą się wprost do mediacji.

Pełnomocnicy winni więc rzetelnie informować strony o możliwych sposobach rozwiązywania sporów, a także doskonalić się w zakresie wymaganym do skutecznego świadczenia usług w tym obszarze. W szczególności dotyczy to poszerzania swojej wiedzy nie tylko o zagadnienia natury prawnej, lecz także informację i umiejętności z zakresu ekonomii, socjologii i psychologii. Pomogą one pełniej zrozumieć im potrzeby klientów, którzy znajdują się w sytuacji konfliktu.

Dylematy moralne sędziów podczas podejmowania decyzji o skierowaniu stron do mediacji

Czynni sędziowie nie uczestniczą co prawda w mediacji, jednak wywierają na nią istotny wpływ poprzez decyzję o skierowaniu danej sprawy do mediacji, a po osiągnięciu ugody również poprzez decyzję o jej zatwierdzeniu bądź nadaniu klauzuli wykonalności. O ile wpływ sądu po zakończeniu mediacji sprowadza się do oceny natury formalno-prawnej, o tyle w przypadku decyzji o skierowaniu stron do mediacji, konieczna jest subiektywna ocena sędziego o zdolności mediacyjnej danej sprawy. Subiektywna ocena wiąże się z możliwością popełnienia błędów związanych z nieodpowiednią oceną danej sprawy. Możliwe jest jednak także podjęcie niesłusznej decyzji z powodów, które mogą budzić wątpliwości moralne.

Kierowanie spraw do mediacji mimo braku zdolności ugodowej

Jedną z bolączek wymiaru sprawiedliwości jest przewlekłość postępowań, która jest wiązana m.in. z ilością spraw przypadających na jednego sędziego. Mediacja może okazać się sposobem na odciążenie wymiaru sprawiedliwości. Mimo iż w tym momencie, szerokie wykorzystywanie mediacji do rozwiązywania sporów, które trafiły już do postępowania sądowego jest jedynie pobożnym życzeniem, nie jest to wykluczone w przyszłości.

Zakładając ten optymistyczny scenariusz należy jednak pamiętać o zagrożeniach. O ile na ten moment wielu sędziów jest niechętnych mediacji, o tyle z czasem może się wśród nich pojawić się pokusa, aby możliwie jak najwięcej spraw kierować do mediacji. Postępowanie to może wydawać się uzasadnione w świetle art. 10 Kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym:

W sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd dąży w każdym stanie postępowania do ich ugodowego załatwienia, w szczególności przez nakłanianie stron do mediacji.

Kiedy sąd powinien kierować sprawy do mediacji?

Mediacja może stanowić odpowiedź na niektóre z problemów wymiaru sprawiedliwości. Wydaje się jednak, że próby stosowania mediacji przez sądy za wszelką cenę są bezcelowe. Sędzia kierując do mediacji sprawę, która nie ma zdolności mediacyjnej, winien być świadomy, że sprawa ta może z dużym prawdopodobieństwem wrócić do sądu. Takie postępowanie narazi strony na dodatkowe koszty i odroczenie rozstrzygnięcia sprawy. Może również spowodować zniechęcenie stron do stosowania mediacji w innych sprawach. Negatywne doświadczenia mogą bowiem skutecznie odwieść strony od mediowania w innych sporach, pomimo możliwości zawarcia ugody i zachowania relacji z drugą stroną sporu.

W związku z powyższym, sędziowie muszą brać pod uwagę skutki swoich działań mających na celu nakłanianie stron do mediacji. Wymuszanie jej na stronach byłoby krótkowzroczne, wywołując skutki odwrotne do pożądanych. Znaczna część takich spraw powróci do sądów, a takie działania pozbawią możliwości przekonania stron do mediacji w sytuacjach, w których istnieje realna szansa na odciążenie sądów. Istotną rolę mogą odgrywać w tym kontekście spotkania informacyjne. Strony po takim spotkaniu powinny być świadome istnienia mediacji oraz jej korzyści, a decyzję o uczestnictwie w mediacji powinny na podstawie uzyskanych informacji podjąć świadomie, a nie pod presją sędziego.

Niechęć sędziów do mediacji

Niedopuszczalna wydaje się również sytuacja przeciwna, w której dana sprawa ma duże szanse na rozwiązanie w drodze mediacji, jednak strony nieświadome są istnienia takiej metody rozwiązywania sporów oraz jej zalet, lecz mimo tego sędzia nie stara się zachęcić ich do uczestnictwa w mediacji. Powodem takiego zachowania sędziego może być nieświadomość co do skuteczności mediacji, czy też rozumienie wymiaru sprawiedliwości jako narzędzia do rozstrzygania, a nie do rozwiązywania sporów.

Mediacja ma szanse skutecznie zastępować postępowanie przed sądem, pod warunkiem właściwej oceny spraw, w których możliwe jest jej skuteczne zastosowanie. Nieskierowanie stron do mediacji z powodu niewystarczającej wiedzy lub przekonań sędziego, wydaje się bezzasadnym odbieraniem stronom szansy, na wzięcie odpowiedzialności za swój spór. Jest to także odbieranie im możliwości jego szybszego i mniej kosztownego zakończenia.

Oczywiście strony mogą zawrzeć umowę o mediacje poza sądem. Stan edukacji prawnej w Polsce pozostawia jednak sporo do życzenia. Strony mogą być więc nieświadome istnienia takiej możliwości. Nie zawsze chcą one rozstrzygnięcia w kategorii wygrany-przegrany. Niska świadomość prawna społeczeństwa stanowi jednak spory problem, w świetle którego dużego znaczenia nabiera autorytet sądu.

Przed sędziami stoi niezwykle odpowiedzialne zadanie oceny, które ze spraw kierowanych do sądu, nadają się do mediacji. Gdy w grę wchodzą emocje, a także majątek dużej wartości, poczucie godności i inne niewymierne wartości, ocena ta musi być niezwykle wyważona. Łatwo spowodować poważną szkodę w życiu stron. Można jednak wskazać im drogę do skutecznego rozwiązania sporu, której wcześniej nie znały, a która okaże się w ich przypadku metodą bardziej efektywną od postępowania sądowego. Ostatecznie to strony winny zdecydować czy z niej skorzystają.

Podsumowanie

Zarówno pełnomocnicy stron, jak i sędziowie mogą mieć swój własny stosunek do mediacji. Nie powinien on jednak wpływać na danie stronom szansy wzięcia swojego konfliktu we własne ręce. Mediacja umożliwia przywrócenie stronom konfliktu ich podmiotowości. Proces jej przywracania rozpoczyna się już w momencie podejmowania decyzji o skorzystaniu z mediacji. Aby strony miały taką możliwość muszą jednak o mediacji wiedzieć.

Aby mediacja miała sens strony powinny korzystać z niej, gdy mają prawną i realną możliwość wykorzystania możliwości, jakie im ona oferuje. Nie zawsze są one jednak świadome jaka jest ich sytuacja i jak różnego rodzaju decyzje mogą wpłynąć na ich sytuację. W związku z powyższym, odpowiedzialne zachowanie pełnomocników stron przed i w trakcie mediacji, a także odpowiedzialne decyzje sędziów podczas kierowaniu stron do mediacji, mają fundamentalne znaczenie dla zwiększania świadomości społecznej, dotyczącej tego jakie korzyści płyną z mediowania.

Należy jednak podkreślić, że coraz więcej sędziów, radców prawnych i adwokatów ma wysoką świadomość dotyczącą możliwości i korzyści, jakie mediacja oferuje. W dużej mierze to dzięki ich odpowiedzialnemu zachowaniu, szanującemu podmiotowość stron konfliktu, mediacja ma szansę się rozwijać. Zachowania wpierające rozwój mediacji powinny jednak stanowić standard, który kiedyś, miejmy nadzieję, zaprocentuje w postaci zmiany postaw społecznych na bardziej koncyliacyjne.

Źródła:

A. Binsztok (red.), Sztuka skutecznego prowadzenia mediacji – zagadnienia prawne i ekonomiczne, Wydawnictwo Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Wrocław, 2012, s. 26.

E. Gmurzyńska, Mediacja a prawnicy, w: Mediacje, teoria i praktyka, red. E. Gmurzyńska, R. Morek, Oficyna a Wolters Kluwer business, Warszawa, 2009, s. 298.

A. Orzeł, K. Alama-Osmólska, Rola pełnomocników procesowych w mediacji cywilnej, w: Mediacje w prawie, J. Czapska, M. Szeląg-Dylewski (red.), Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków, 2014, s. 100.

Obwieszczenie Prezydium Naczelnej Rady Adwokacjkiej z dnia 27 lutego 2018 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (Kodeks Etyki Adwokackiej) Na podstawie uchwały nr 52/2011 NRA z 19 listopada 2011 r. ogłasza się jednolity tekst Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu (Kodeksu Etyki Adwokackiej) uchwalony przez Naczelną Radę Adwokacką 10 października 1998 r. (uchwała nr 2/XVIII/98) ze zmianami wprowadzonymi uchwałą Naczelnej Rady Adwokackiej nr 32/2005 z 19 listopada 2005 r., uchwałami Naczelnej Rady Adwokackiej nr 33/2011 – 54/2011 z dnia 19 listopada 2011 r. oraz uchwałą 64/2016 Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 25 czerwca 2016 r.

Załącznik do uchwały Nr 8/VIII/2010 Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych z dnia 28 grudnia 2010 r., Kodeks Etyki Radcy Prawnego, źródło: http://bibliotekakirp.pl/items/show/545 (dostęp: 15.02.2021 r.)

Załącznik do uchwały Nr 3/2014 Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Radców Prawnych z dnia 22 listopada 2014 r., Kodeks Etyki Radcy Prawnego, źródło: http://kirp.pl/etyka-i-wykonywanie-zawodu/etyka/kodeks-etyki-radcy-prawnego/ (dostęp: 15.02.2021 r.)

Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego., Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296 t.j. Dz.U. 2020 poz. 1575.

Obraz Free-Photos z Pixabay

Kamil Marszycki

Współpracuje ze Stowarzyszeniem "Mediatorzy Polscy". Absolwent studiów podyplomowych Mediacja i inne metody alternatywnego rozwiązywania sporów na Uniwersytecie Jagiellońskim. Absolwent Finansów i rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie oraz Filozofii na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Doktorant na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Kocha przyrodę, książki i muzykę. Pisze poezję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *